wtorek, 12 lutego 2013

#19

Pomimo swojego wieku nadal drzemie we mnie syndrom małego dziecka, robiącego pierwsze, niewielkie i potwornie niepewne kroki po całkowicie nieznanej krainie. Przychodzi moment, w którym upadam i wiem, że muszę wstać - bez pomocnej dłoni lub całkowicie sama. Sam na sam z własnymi urojeniami. Jednak ku mojemu zdziwieniu wstaję silniejsza, naładowana optymizmem i wiarą w marzeniami. Poznaję powoli otaczający mnie świat. Opuszkami palców gładzę powierzchnię teraźniejszości, gdzie każdy ruch w jakąkolwiek stronę napełnia moje serce rozczarowaniem. Wyczuwam delikatną woń fikcji unoszącą się nade mną. Nie wiem gdzie jestem. Już dawno straciłam orientację w terenie. Czyżbym znowu łudziła się na szczęśliwe zakończenie? Nie. Nie pozwolę na jakiekolwiek zakończenie. Mój egzystencjalny zegar ma wybijać moje minuty życia wprost proporcjonalnie do bicia mojego serca. O wiele nie proszę. Proszę tylko o danie mi kolejnej z rzędu szansy, proszę o zaufanie i co najważniejsze - nowe życie, gdyż nie poznaję aktualnego otoczenia. Nie poznaję własnej siebie. Patrzę w lustro i widzę pustkę. Stoję wpatrzona w bezdenną przestrzeń, która powinna odzwierciedlać mnie, a odzwierciedla moją duszę. Moje ciało się regeneruje, rany stopniowo się zabliźniają, ale w duszy wciąż tkwi pewna cząsteczka wczorajszego strapienia. Wczoraj to przeszłość, o której próbuję zapomnieć. Wczoraj to ból, który chcę załagodzić. Dziś to niedraśnięte marzenia i multum nadziei. Dopadła mnie rutyna. Cierpienie, radość, cierpienie radość. Kolejna próba - kolejna porażka. Marzy mi się wolność.

19 komentarzy:

  1. każdy gdzieś tam w srodku ma jeszcze coś z małego dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejny świetny wpis :) Oj tak w pewnym momencie życia jesteśmy wystawiani na próby, musimy stawić czoła rzeczywistości ... musimy okazać się dorośli ... ale jak to zrobić kiedy w głębi jesteśmy jeszcze bezbronnymi, naiwnymi dziećmi? Jednak z każdego upadku, każdego błędu wychodzimy silniejsi ...

    Dziękuję że do mnie zajrzałaś ... Ja też nie poddaje się modom ... jeżeli mi się coś podoba to ja to noszę bez względu czy to się innym spodoba czy nie. Chociaż ja jako takiego stylu to w sumie nie mam. Noszę to co lubię, to co mam, albo to co sobie kupie bo mi się akurat spodoba ...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie piszesz :). Każdy z nas cierpienie ma wpisane w życie :).
    Cierpienie jako nieodłączny element ludzkiej egzystencji- to był temat na moją pracę maturalną, dostałam 18/20 także coś na ten temat muszę wiedzieć :P.

    P.S. Jeśli masz ochotę zapraszam Cię do mnie na konkurs, do zgarnięcia dowolnie wybrana para butów, a nawet kilka! :)

    Buziaki :*.

    OdpowiedzUsuń
  4. A dziękuję ♥

    No szkoła to zuo. Mogłabym chodzić na 10 do 13 i koniec..
    To wszystkeigo dobrego oby było ich więcej ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie mialabym glowy do takich poezyjnych postow to trzeba czuc dlatego kazdy ma dar ale do czegos innego stad jestesmy tacy inni:)

    OdpowiedzUsuń
  6. '' Dopadła mnie rutyna. Cierpienie, radość, cierpienie radość. Kolejna próba - kolejna porażka. Marzy mi się wolność. ''

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cholerka, nie skonczylam komentarza a mi sie dodalo xD

      W sensie, ta czesc notki wyladawala w moim pamietniku. ;)

      Usuń
  7. dziękuję :)
    mi też się marzy wolność;c

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam na nowy wpis a tymczasem zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Never give up, remember.
    http://www.youtube.com/watch?v=NG2zyeVRcbs :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietnie piszesz, nawet nie wiesz jak mi się to podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Taniocha najlepsza ;) A tanie nie znaczy złe ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. strasznie ciekawie piszesz , mega mi sie podoba ;3
    www.hollyshiit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. cierpienie, radośc, cierpienie, radośc, to nie rutyna. to naturalny kolej rzeczy. życie jest pełne wzlotów i upadków. po każdym wzlocie następuje upadek, po upadku zazwyczaj się podnosimy. chyba, że już nie jesteśmy w stanie...

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciężko mi skomentować, bardzo fajnie i oryginalnie piszesz :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję ♥

na pewno się odwdzięczę ♥